Kim jest owa Agnieszka, która już dawno tutaj nie mieszka? Dlaczego się ukrywa przed wakacyjną miłością? „Agnieszka już dawno…” to jeden z największych, jeśli nie największy polski przepój 2001 roku. Po dziś dzień piosenka wzbudza uśmiech na twarzach wszystkich, a jej tekst zna praktycznie każdy. Nie ma się czemu dziwić. W końcu większość z nas przeżyło kiedyś wakacyjną miłość i rozczarowanie z nią związane. Dlatego tak łatwo i szybko identyfikujemy się z tym zabawnym i rytmicznym utworem. Agnieszka to jak najbardziej typowa przedstawicielka płci pięknej. Spotyka podczas wakacji przystojnego kawalera i… z miejsca młodzieńcy czują do siebie miętę :) Było ciepłe lato, choć czasem padało. Dużo wina się piło i mało się spało. Tak zaczęła się wakacyjna przygoda. On był jeszcze młody i ona była młoda Jednak, jak to z wakacyjnymi przygodami miłosnymi bywa, kończą się one mniej więcej w momencie pożegnania. I tak było tym razem. Agnieszka rozstaje się ze swoją wakacyjną miłością i mimo, że on pragnie utrzymać z nią kontakt, ona całkowicie go ignoruje. Nawet kiedy on odwiedza ją w domu, Agnieszka chowa się i prosi swoją matkę, aby wypowiedziała te popularne słowa: Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka Ze złamanym sercem młodzieniec wraca do siebie. Jednak kobieta zmienną jest i tak samo jest z Agnieszką, którą spotyka ów młodzian, ale już nie darzy ją żadnym ciepłym uczuciem. I mimo, że ona chciałaby wrócić do atmosfery letniego romansu, on pozostaje nieugięty i wskazując na swoje serce mówi wprost: Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka Tak właśnie potoczyły się losy młodzieńczej miłości podczas wakacji. Taką też przygodę zapewne większość z nas przeżyła na własnej skórze. Nie inaczej było z twórcami utworu. Jak się okazuje, lider zespołu Adam Konkol, pod wpływem wakacyjnego rozczarowania miłosnego napisał ten utwór i przekonał pozostałych członków zespołu do umieszczenia go na płycie. Historia pokazała, że był to strzał w dziesiątkę, a historię wakacyjnego romansu i braku zdecydowania Agnieszki zna i śpiewa po dziś dzień cała Polska.